Tani czy premium – jaki budżet przeznaczyć na rozpoczęcie przygody z e-commercem?


Wystartowanie z własnym e-biznesem wielu przedsiębiorcom jawi się jako wielka szansa na stosunkowo prosty sposób na generowanie zysku. Przecież dzisiaj e-zakupy to coś zupełnie powszedniego. Użytkownicy kupują w sieci nie tylko trudno dostępne rzeczy, które niekoniecznie są dostępne od ręki w hipermarketach, ale także zamawiają odzież, produkty spożywcze, ogrodnicze, meble, obrazy, etc. Próg finansowy też nie musi być jakoś szczególnie wysoki. Można zacząć już od kilkuset złotych, by opublikować w sieci w pełni funkcjonalny e-sklep. Czy jednak zainwestowanie niedużych środków w tani sklep internetowy przełoży się na satysfakcjonujące wyniki sprzedażowe? Może jednak lepiej założyć większy budżet, który przeznaczony zostanie na skuteczniejsze rozwiązania, będą lepiej dopasowane do branży, użytkowników, promocyjnego potencjału?

Platformy e-commerce – otwarte źródło czy abonament?

Jedną z najistotniejszych decyzji, jaką należy podjąć jeszcze przed otwarciem sklepu online jest wybór właściwej platformy dla e-commerce`u. Do sprawdzenia są dziesiątki rozwiązań, które różnią się od siebie mniej lub bardziej. Jedne charakteryzują się większą gamą funkcji, w innych tkwi większy potencjał marketingowy, jeszcze inne nie będą wymagały od osoby prowadzącej sklep dużego zaangażowania w obsługę. Uniwersalnego rozwiązania nie ma, nawet mimo tego, że otwarte platformy mogą być dostosowane niemal do każdego zapotrzebowania. Z biznesowego punktu widzenia pożądane jest więc zadanie sobie pytania, jaki rodzaj platformy będzie optymalny konkretnie dla naszego e-sklepu. Czynników decyzyjnych jest bardzo wiele.

Samo zróżnicowanie na rynku e-commerce pod względem dostępnych rozwiązań, platform sprzedażowych ma swoje uzasadnienie. Potrzeby są różne i opisywane platformy muszą tę różnorodność zaspokajać. Zauważmy, że już sama wielkość tego czy innego sklepu internetowego determinuje zastosowanie różnych rozwiązań. Podział, jaki funkcjonuje pomiędzy platformami sprowadza się do platform funkcjonujących na tzw. otwartym źródle oraz platformach SaaS (Software as a Service), czyli rozwiązaniach abonamentowych.

Platformy open source

Systemy otwarte są bardzo elastyczne pod względem ich kreowania. Doskonale odnajdują się w pracach przy zróżnicowanych środowiskach e-commerce. Założeniem tego rodzaju platform jest to, że jak sama nazwa wskazuje, jest to źródło otwarte, łatwo dostępne i darmowe. Można je oczywiście „wzbogacać” o niezbędne dla rozwoju e-commerce`u funkcje płatne. Warto też zauważyć, że „darmowość” platform otwartych może być pozorna. Takie platformy jak PrestaShop, Magento czy WooCommerce udostępniają kod źródłowy i… tyle. Trzeba umieć się z nim obchodzić, wiedzieć, jak go zaimplementować, w jaki sposób uzbroić w funkcje, jak połączyć z systemami płatności, logistycznymi, rabatowymi itd. Wreszcie taka podstawowa wersja ma konkretny, podstawowy design, którego wykorzystanie wiąże się z tym, że nasz e-sklep nie będzie się wyróżniał, nie będzie miał indywidualnego sznytu. Jest to więc niekorzystne dla wizerunku. Żeby to wszystko „ogarnąć”, należy więc znać chociaż podstawy programowania, języki HTML czy CSS, wiedzieć co jest absolutnym „must have” dla pozytywnego odbioru sklepu internetowego przez użytkowników. Jeśli się nie orientujemy w tych kwestiach trzeba będzie zatrudnić specjalistę lub agencję, która wszystko wykona sprawnie i profesjonalnie.

Platformy SaaS – model abonamentowy

Sklepy funkcjonujące w modelu abonamentowym są dostarczane jako oprogramowanie w chmurze. Opłacając abonament otrzymujemy więc całą, gotową infrastrukturę, a także serwery, które utrzymują e-sklep.

Z jednej strony wielkim plusem „saasowych” sklepów jest to, że można wystartować ze sprzedażą błyskawicznie. Jednak po stronie minusów należy zapisać ograniczenia, z jakimi przyjdzie się mierzyć właścicielowi sklepu podczas jego rozwijania. Wprawdzie płatności, wysyłki, czy podstawowe rozwiązania są dostępne to jednak wdrożenie czegoś niestandardowego jest często wręcz niemożliwe. Małe sklepy tego nie odczują, ale już te średniego kalibru spotkają się w pewnym momencie ze ścianą i nie będą mogły się rozwijać. Platformy abonamentowe nie pozwalają więc wybiegać z pomysłowością poza standardowe sklepy online.

Abonament czy open source?

Odpowiedź nie może być inna niż – „to zależy”. Od czego? M.in. od tego czy chcemy szybko wystartować z e-sprzedażą publikując dobrze skonfigurowany, funkcjonalny sklep internetowy. Jeśli to jest priorytet to wybór musi paść na abonamentowe platformy.

Jednak jeśli dążymy do tego, by sklep internetowy wyróżniał się designem, funkcjonalność wybiegała poza standardowe rozwiązania, ułatwiał prowadzenie kampanii marketingowych, czy umożliwiał pełną integrację z systemami współpracujących ze sklepem dostawcami, jedyną słuszną decyzją wydaje się wybór platformy z otwartym kodem źródłowym.

Odnosząc się do kwestii kosztów open source`owego rozwiązania to rozrzut cenowy może być dość duży. I niekoniecznie wiąże się to z tym, że coś będzie gorzej lub lepiej działać. Jedne e-sklepy nie wymagają implementacji pewnych funkcji, w innych konieczne będzie zastosowanie czegoś zupełnie indywidualnego. Zobaczmy więc z czego wynikają różnice, co będzie odpowiednie dla konkretnego sklepu online.

Ekonomiczne wersje sklepu online na platformie open source

Osobom, które pragną rozpocząć emocjonującą przygodę ze sprzedażą w sieci w sukurs przychodzą rozwiązania, które pozwolą uniknąć żmudnego „grzebania” w kodach. Można z powodzeniem skorzystać z konfiguratora sklepu internetowego, który poprowadzi nas przez wszystkie etapy zakładania platformy sprzedażowej. Rozbudowane narzędzie jest proste i pozwala na samodzielne stworzenie nowoczesnego, dopracowanego wizualnie i w pełni funkcjonalnego e-sklepu. Nie obarczamy się wówczas comiesięcznymi abonamentowymi kosztami. Konfiguracja jest wyjątkowo prosta i intuicyjna z pełną kontrolą nad projektem. Sklep online można szybko przystosować nie tylko do wymagań indywidualnych, ale także, co bardzo ważne, do realiów rynkowych.

Możemy też być spokojni o hosting, który jest gwarantowany przy starcie, tak samo jak niezwykle wrażliwa dla bezpieczeństwa sklepu certyfikacja SSL oraz rejestracja domeny. Bardzo istotną kwestią pod kątem samego wystartowania ze sprzedażą online jest to, że nie musimy przy zakładaniu sklepu korzystać z narzędzi programistycznych. Cały proces jest mocno zautomatyzowany i pozwala otworzyć sklep nawet w godzinę.

Jedną z największych zalet, poza błyskawiczną wręcz konfiguracją, jest stosunkowo niski próg wejścia w formie jednorazowej opłaty, która może się zamknąć w 1000 zł. W tej kwocie otrzymujemy pełen dostęp do plików, kodu źródłowego, bazy danych co pozwala w każdym momencie dowolnie wprowadzać modyfikacje, które będą rozwijały sklep. Plusem jest także to, że nie stosowane są żadne limity ilości produktów czy zamówień.

Wersja Premium – czy to ma sens?

Sklep opracowany na platformie open source w wersji w pełni indywidualnej będzie uzbrojony we wszystko to, co ma wersja ekonomiczna, ale będzie zyskiwała na kilku płaszczyznach. Przede wszystkim cały design będzie indywidualnie opracowany. Otrzymujemy też dostęp do programistów, którzy jeśli zajdzie taka potrzeba będą odpowiadać za migrację e-sklepu czy różnego rodzaju integracje z zewnętrznymi partnerami. Nad całym projektem będzie czuwał project manager, który będzie odpowiadał za sprawnie przeprowadzony proces tworzenia profesjonalnego sklepu internetowego. Jeśli chodzi o wycenę to możemy skorzystać ze szczegółowego narzędzia, które po uzupełnieniu wszelkich informacji poda nam koszt, z jakim należy się liczyć w całej realizacji. Decydując się np. na dedykowaną grafikę musimy już liczyć się z kosztem na poziomie co najmniej kilku tysięcy złotych. Dodając różnego rodzaju funkcje, blog, czy np. zgłaszając potrzebę opracowania logo koszty będą się zwiększać.

Możliwości prowadzących do skutecznej sprzedaży w sieci jest bardzo wiele i to od konkretnych potrzeb względem sklepu internetowego powinno wynikać to, na co się zdecydujemy. Pamiętajmy jednak o tym, że pudełkowe platformy (SaaS) na pewnym etapie będą ograniczały rozwój sklepu. W platformach open source drzemie znacznie większy potencjał, należy się jednak liczyć z wyższymi kosztami początkowymi.

W celu zapewnienia maksymalnej wygody użytkowników przy korzystaniu z witryny ta strona stosuje pliki cookies. Szczegóły w naszej Polityce prywatności. Kliknij " Zgadzam się", aby ta informacja nie wyświetlała się więcej